Czasem w mediach pojawia się tajemniczo brzmiący akronim BDD lub jeszcze bardziej tajemnicza nazwa dysmorfofobia.
Dysmorfofobia (BDD – body dysmorphic disorder) to zaburzenie psychiczne z kręgu nerwic, które polega na odczuwaniu lęku i cierpienia wywołanego przekonaniem, że jest się brzydkim. Osoba cierpiąca na to zaburzenie jest przekonana o posiadaniu istotnego, szpecącego defektu urody. Za „wadliwą”, „odrażającą” i „nie do zaakceptowania” może zostać uznana w zasadzie każda część ciała, choć najczęściej są to nos, uszy, brzuch, nogi, pośladki, piersi, waga, skóra i włosy.


Przyczyny tego zaburzenia są złożone i niejasne. Na chwilę obecną badania przeprowadzone nad BDD dowodzą, że do czynników wpływających na powstanie zaburzenia należą:
- kultura (kult piękności),
- biologia (niedobory serotoniny, genetyczne predyspozycje),
- rodzina i społeczeństwo (dokuczanie dziecku, wyśmiewanie, odrzucenie),
- psychika (niska samoocena).
Zwykle zaburzenie to rozwija się wskutek negatywnych doświadczeń z dzieciństwa - wyśmiewania, odrzucenia, krytyki, dokuczania bądź porównywania dziecka z osobą „ładniejszą” itp.
BDD jest wypadkową pomiędzy OCD a fobią społeczną i zawiera w sobie objawy obu zaburzeń – obsesyjne myśli, kompulsywne zachowania, wstyd i unikanie ekspozycji społecznej.
Jak rozpoznać BDD?
Osoba cierpiąca na dysmorfofobię jest nadmiernie zainteresowana swoim ciałem. Obsesyjnie skupia się na jakimś jego fragmencie, skarży się na swoje „defekty”, unika luster, notorycznie porównuje do innych osób, kompulsywnie stara się zamaskować swoją brzydotę (mocny makijaż, obszerna odzież, ciemne okulary, natrętne „wyciskanie” pryszczy na skórze i rozdrapywanie skóry itp.) lub dąży do realnego poprawienia swojego ciała poprzez liczne operacje plastyczne. Przy czym należy tu dodać, że nigdy nie jest usatysfakcjonowana końcowym efektem operacji. Zwykle wkrótce po operacji jednej części ciała zaczyna zamartwiać się inną częścią, którą uznaje za „okropną”.
Osoba z BDD silnie unika ekspozycji społecznej. Często rozmyśla o swojej „brzydocie” i wewnętrznie się niezmiernie krytykuje oraz odczuwa silne cierpienie związane z przekonaniem, że jest „osobą nie do zaakceptowania” wskutek posiadanego „defektu” i nie wierzy osobom trzecim, które zapewniają, że wygląda dobrze.
Dysmorfofobia jest zaburzeniem „demokratycznym” - cierpią na nią zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Jak postrzegają siebie osoby z BDD najlepiej ilustruje ten filmik:

 

djembed

 

Jak leczyć BDD?
Leczenie dysmorfofobii jest złożone – łączy farmakoterapię (zwykle włączane są leki mające na celu podniesienie poziomu serotoniny i obniżenie lęku) oraz psychoterapię – polecana jest terapia poznawczo-behawioralna, jako najskuteczniejsza w leczeniu zaburzeń nerwicowych.