Konsultacje psychologiczne to zazwyczaj kilka spotkań. Psycholog udziela wsparcia pacjentowi i pomaga rozwiązać problem, z którym przychodzi pacjent. Najpierw jednak wspólnie ustalają, czym ten problem dokładnie jest, jakie są oczekiwania pacjenta, a co za tym idzie  jaki będzie cel konsultacji. Konsultacje mogą zatem przyjąć formę psychoedukacji lub okazać się wstępem do terapii, jeśli taka okaże się pacjentowi potrzebna. Wszystko zależy od tego, z czym człowiek przychodzi do psychologa, co stanowi dla niego problem.

Młodzi ludzie zgłaszający się do psychologa to często uczniowie, których zaczynają przerastać wymagania stawiane przez szkołę i rodziców, nie radzą sobie ze stresem, mają problemy z określeniem swojej tożsamości. Studenci, którym trudno przystosować się do nowej rzeczywistości, którzy nie są pewni podejmowanych decyzji lub w nowej, trudnej sytuacji zaczęli dostrzegać u siebie lęki, fobie czy objawy depresji. Młodzi dorośli, którzy z radością lub smutkiem, ale zawsze z dużymi emocjami, opuszczają rodzinne domy i zaczynają samodzielne życie. Nie radzą sobie po rozstaniu z partnerem, ze stresem w pracy lub ze zmotywowaniem się do działania. Mają trudności w podejmowaniu decyzji, nie potrafią rozwiązywać konfliktów. Coraz trudniej być z siebie zadowolonym – ze swoich osiągnięć, ze swojego ciała, ze swojego życia. Na wierzch zaczynają wychodzić cechy osobowości, które wcześniej siedziały cichutko ukojone systemem rodzinnym, w którym żyli od lat. Teraz, pozbawione tych ram, zaczynają dawać o sobie znać, powodując dyskomfort lub cierpienie.

Dzisiaj młodzi dorośli są bardzo świadomi siebie, swoich potrzeb i swoich ograniczeń. Dbają już nie tylko o swoje ciało, są coraz bardziej świadomi tego, że zdrowie psychiczne jest równie ważne, jak zdrowie fizyczne. Dlatego coraz częściej korzystają z pomocy psychologa. Jeśli coś im przeszkadza, ogranicza ich, powoduje dyskomfort, utrudnia osiąganie celów, to chcą nad sobą pracować. Jeśli upragniony awans wiąże się z koniecznością częstych wystąpień publicznych, których X wyjątkowo nie lubi (nie radzi sobie, poci się, trzęsą mu się ręce, drży głos i obawia się, że zrobi z siebie pośmiewisko przed całą firmą), może utwierdzić się w przekonaniu, że nie zasługuje na awans i odmówić szefowi. Może jednak zdecydować się przejąć kontrolę nad swoim życiem i pokonać słabość, jaką jest trudność z występowaniem publicznym. Możemy przez całe życie jąkać się, bać pająków, kobiet czy wysokości. Można unikać obiektów lub sytuacji, w których słabości wyszłyby na jaw. Można, ale nie trzeba. Wydaje mi się, że coraz więcej osób nie poddaje się tak łatwo swoim słabościom, lecz aby je pokonać, korzysta z pomocy psychologa, z taką samą lekkością jak korzysta z pomocy trenera personalnego na siłowni. Bez wstydu.

Na to, kim jesteśmy i z jakimi problemami się borykamy, ma wpływ nasza przeszłość, wcześniejsze doświadczenia, styl wychowania i ludzie, z którymi mieliśmy do czynienia. W dorosłe życie wchodzimy z bagażem doświadczeń, które nas ukształtowały. A bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z psychologicznych konsekwencji zdarzeń zaistniałych w przeszłości. Młodzi ludzie korzystają z pomocy psychologa, żeby dowiedzieć się, z czego biorą się ich niepożądane zachowania i jak je wyeliminować. Podczas konsultacji z psychologiem sięga się więc do przeszłości pacjenta po to, żeby skutecznie zająć się tym, co jest tu i teraz. Nie mamy wpływu na to, co już się wydarzyło, ale od nas samych zależy nasze funkcjonowanie w teraźniejszości i przyszłości.

Młodzi ludzie stają przed wieloma ważnymi wyborami i zaczynają mieć świadomość, że niektóre decyzje ukształtują ich przyszłe życie. Jedną z takich decyzji może być decyzja o pierwszej wizycie u psychologa.

 

Zofia Szynal - psycholog, absolwentka wrocławskiego wydziału Uniwersytetu SWPS. Skończyła studia podyplomowe z praktycznej diagnozy psychologicznej oraz seksuologii klinicznej. Wiedzę z zakresu psychoterapii zdobywa w czteroletniej Szkole Psychoterapii Poznawczo-Behawioralnej.